Pies Ozzy :(

sobota, 13 sierpnia 2011

Piez Ozzy :c

Pewnie zauważyłyście banner pod nagłówkiem bloga???


Banner prowadzi do bloga http://pies-ozzy.blog.onet.pl/  Do tragiczna historia Golden Retriever'a 
oto kawałek posta z bloga "Przeczytajcie tą historię, historię biednej istoty, która w nas ludziach pokładała całe swoje zaufanie, która poza nami ludźmi świata nie widziała, .... a która z rąk „człowieka” dokonała żywota w męczarniach...

Otóż istota ta Ozzy, cudowny golden retriever, stracił Państwa w niewyjaśnionych okolicznościach...

Jego dobre serce wyczuło inną dobrą duszę w ludzkiej postaci, Zuzię, w trakcie spaceru Zuzi z psami, Ozzy podszedł do Niej spojrzał i ... Ta Osoba o Wielkim Sercu nie miała sumienia zostawić Go na ulicy...

Wzięła Go ze sobą...

Fakt iż sam posiada dwa psy nie pozwolił Jej na to, żeby posiadała trzeciego...

Zaczęła mu szukać dobrego domu, w którym Pies znajdzie swoje miejsce na Ziemii, w którym pozostanie do końca życia, w którym będzie tym kochanym, wspaniałym Przyjacielem człowieka...

Dzięki zaangażowaniu kilku osób, między innymi Ani wydawało się, że Ozzy złapał Pana Boga za nogi...

Po ogłoszeniu w prasie, zgłosiła się niejaka Aga, osoba bardzo przekonywująca, bardzo miła, warunki, które miała zapewnić Ozziemu sprawiały iż każdy czuł, że Pies trafił na swego człowieka...

Ozzy, pies z zapaleniem jąder, ale w bardzo dobrym stanie, z zawsze uśmiechniętym pyskiem i zawsze rozmachaną łapką , z ranami po poparzeniach, był według Agi tym wymarzonym jedynym Przyjacielem, tym bardziej, że pół roku wcześniej odszedł ich inny goldek...

Nasz czworonożny Przyjaciel został przekazany w Jej ręce...

Miał trafić do domu z ogrodem rodziców Agi, wszyscy cieszyli się jak szaleni, kolejne psie życie uratowane...

Ale..."


Ja bardzo współczuje Ozziemu, przeczytajcie całą jego historię i weźcie udział w ankiecie pod linkiem http://www.taknie.4free.pl/tn_more.php?uid=315186 


Do tragicznego opowiadania zostały dołączone zdjęcia, jak macie słabe nerwy to lepiej nie oglądajcie...

"Grób"

http://img224.imageshack.us/my.php?image=image004ij8.jpg 
http://img100.imageshack.us/my.php?image=image001vo9.jpg 
http://img100.imageshack.us/my.php?image=image002ja0.jpg


"Ozzy"

http://img142.imageshack.us/my.php?image=image005wa7.jpg 
http://img142.imageshack.us/my.php?image=image007ud6.jpg 
http://img142.imageshack.us/my.php?image=image008ww8.jpg

Ja ich nie oglądałam :-/
Nie wiem jak wy.
Czy współczujecie temu psowi tak samo jak ja??
Czy zdjęcia są takie brutalne?? 

Przeczytajcie tą historię, historię biednej istoty, która w nas ludziach pokładała całe swoje zaufanie, która poza nami ludźmi świata nie widziała, .... a która z rąk „człowieka” dokonała żywota w męczarniach... 

A od tego listu to aż mi łza w oku staneła :c


LIST PSA
„Nie dałeś mi czasu, abym mógł pokochac Cię bardziej. Nie dałes mi czasu, abym zdążył wypięknieć. Nie zagoiły się jeszcze moje stare rany - a juz zadałes mi nowe. Nie zaczęło się jeszcze nasze wspólne życie - a położyłeś mu kres... Czy nie byłem dostatecznie cierpliwy, łagodny, posłuszny ? Czy moja sierść nie była dostatecznie miękka dla Twej dłoni ? A może - nieopatrznie odwróciłem wzrok ? Patrzę na Ciebie teraz z Tęczowego Mostu. Wiesz - zanim wszechświat pękł na pól zdążyło pęknąć moje serce. Worek i sterta ziemi, ostatni obraz, ciemność, i nic więcej. To nie tak miało być, kiedy szukałem u Was ratunku. NIE TAK...”
  

Witajcie!!

Hejka mam na imię Patrycja, a to mój blog :-) 
Pewnie znacie bloga kolorowadusza.blogspot.com ??? Tak to świetnie mój blog będzie podobny ;) Ale nie taki sam!!
Zawsze chciałam mieć bloga który ma dużo obserwatorów, miałam jednego bloga który miał ich 16 ale tylko jedna osoba komentowała :c
Więc nie pozostało mi nic jak bloga zamknąć...
Z tym blogiem chce zacząć inaczej :) Nie będę go zamykała puki nie będę miała wiernych obserwatorów bloga,  może ich być nawet 16, tylko żeby komentowali, ale nie tylko w postach z konkursami! Tylko żeby było przynajmniej 3 komentarze na notkę, będę wtedy szczęśliwa.
                 Taa rozpisałam się o moich uczuciach XD 
OK, to koniec tej notki, bo pewnie nikt nie lubi za dużo czytać ;) 

                                                                                          Pa Pa :**